wtorek, 28 stycznia 2014

Rzeszów by night good?

W czasach bezwzględnego zalewu lepszych lub gorszych, bardziej oryginalnych od totalnie wziętych z sufitu przepisów na kebaby, serwowanych gęsto w każdym miejscu, mówię stanowcze NIE!
I dlatego wspierając starą tradycję, a tradycja to jest coś ekstra, wybieram zapiekanki. O północy, przy minusie w powietrzu smakują wybornie :)
Dworcowe zapiekanki
Rossmann ISO 200, Nikon FE2, Epson V500 Photo

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz