Zima się trzyma jak pijany płotu.
Mnie przez ostatnie dni trzymała jakaś niby grypa czy inna cholera. Dlatego też nie mogę dać świeżego bałwanka ze śniegu i kijków. Będzie za to ze szkła i plastiku. Jeszcze pachnie świeżością skanu i wywoływacza.
Enjoy! ;)
![]() |
| Bałwanek w Zwięczycy |

Ciekawy ten bałwanek :D
OdpowiedzUsuń