czwartek, 15 stycznia 2015

Bunkier w Matysówce

Pomarańczowy filtr to fajna rzecz, w prosty sposób zmieniająca odbiór zdjęć czarno-białych. Gorzej, jeśli ten znaleziony w szufladzie ma rozmiar mniejszy niż gwint w obiektywie. Pozostaje redukcja, którą przez przypadek również mam. Jednak Nikkor 24 jest zbyt szeroki dla takiego połączenia. Dowiedziałem się o tym naocznie po wywołaniu ostatniego APXa. Pół filmu prezentuje podobne winiety jak na zdjęciu niżej. Nie jest to takie złe. W czasach umyślnego pogarszania jakości zdjęć za pomocą filtrów w instagramach i podobnych, ja przynajmniej mam oryginał :)

Poniżej bunkier w Matysówce. Budynek tak różny od wszystkich dookoła, że od razu zwraca na siebie uwagę.
Agfa APX 100, D-76 1+1, 11:30 min, Nikon FE2, Epson V500 Photo, winieta z filtru.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz